„I pstryk, iskierka gaśnie”. Wygaszanie zasobu mieszkaniowego – przypadek Szczytnickiej 29-31 we Wrocławiu. Historia osobista.
Poznajcie trzy wrocławskie kamienice, które darzę wielkim sentymentem. Dzisiaj jest o nich głośno jako o squat’cie „Pandemia”.
Przez rok mieszkaliśmy tuż naprzeciw nich. Przez rok patrzyłem na nie przez okno każdego ranka i wieczoru, myśląc o tym jak piękną są architekturą. I o tym, że mieszkamy w państwie ulepionym z gluta i dykty.